- Kategorie: analizy, PIU w Brukseli,
Ostateczne stanowisko EIOPA dotyczące różnicowania składek w ubezpieczeniach majątkowych
16 marca Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) opublikował ostateczną wersję stanowiska nadzorczego dotyczącego różnicowania składek w ubezpieczeniach majątkowych (Supervisory statement on differential pricing practices in non-life insurance lines of business). Co to oznacza dla rynku?
Stanowisko nadzorcze wraz z analizą uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji jest dostępne na stronie EIOPA. O projekcie stanowiska EIOPA i zaangażowaniu PIU w proces jego konsultacji pisaliśmy także na blogu PIU „EIOPA chce ingerować w taryfikację składek w ubezpieczeniach majątkowych”.
Czy rynek może być zadowolony z ostatecznego kształtu stanowiska nadzorczego EIOPA?
Umiarkowanie – dokument EIOPA nie odbiega swoją koncepcją i strukturą od pierwotnej propozycji. W dokumencie da się dostrzec jednak pozytywy, jak podkreślenie zasady proporcjonalności. Dokument ma też mniej nakazowy charakter, co pozostawia więcej swobody krajowym nadzorcom. EIOPA wydaje się też rozumieć, że kwestia różnicowania składek jest bardziej skomplikowana niż początkowo zakładała.
Stanowisko PIU dostrzeżone przez EIOPA
EIOPA podziękowała PIU za wyczerpujące i użyteczne stanowisko wyrażone w ramach konsultacji. PIU podała w wątpliwość, czy wydanie stanowiska jest w ogóle konieczne. Podkreśliliśmy, że do tej pory EIOPA nie podejmowała działań, które ingerują w swobodę zakładów ubezpieczeń w taryfikacji składek. Wskazywaliśmy, że tworząc taryfy zakłady ubezpieczeń będą musiały każdorazowo przeprowadzić analizę, czy nie zachodzą przesłanki wymienione przez EIOPA jako niedozwolone. Może się to wiązać z dodatkowymi, nadmiarowymi kosztami administracyjnymi, które będą ograniczać rozwój produktów ubezpieczeniowych. Również ten argument zdaje się rozumieć EIOPA wyjaśniając, że niektóre rodzaje zróżnicowanych praktyk cenowych mogą przynosić korzyści konsumentom.
Podnieśliśmy ponadto, że istnieją wątpliwości w zakresie kompetencji EIOPA do podjęcia działań mających charakter soft law regulujących kwestię ochrony praw konsumentów. Projekt stanowiska nadzorczego EIOPA pierwotnie nadawał organom narodowym dodatkowe kompetencje w zakresie kontroli cen ubezpieczeń. Krajowi nadzorcy często nie mają takich uprawnień, a dodatkowych uprawnień nie można domniemywać. Podkreśliliśmy wreszcie, że trudno oddzielić „uzasadnione” podwyżki składek z uwagi na inflację od tych „nadmiarowych” i w konsekwencji określić do jakiego poziomu podwyżek upoważnia dzisiejsza inflacja, a od jakiego jest to już niedozwolony price walking.
Stanowisko nadzorcze: EIOPA twierdzi, że nie chce ingerować w modele taryfikacyjne
EIOPA wyjaśnia w swoim stanowisku, że praktyki cenowe oparte na kosztach i ryzyku ubezpieczeniowym, w tym uwspólnianie ryzyka ubezpieczeniowego (mutualisation of underwriting) między klientami o wysokim i niskim ryzyku ubezpieczeniowym, są poza zakresem stanowiska nadzorczego. Odnosząc się bezpośrednio do uwag PIU – EIOPA wyjaśniła ponadto, że jej stanowisko nadzorcze nie dotyczy podnoszenia cen w związku z inflacją.
Stanowisko nadzorcze: Bardziej precyzyjna definicja „price walking”
EIOPA zmodyfikowała też definicję „price walking”. O ile w projekcie stanowiska nadzorczego mowa była o podwyższaniu składki płaconej przez konsumenta („when the premium paid by the customer is increased at the renewal stage”) o tyle samo stanowisko nadzorcze posługuje się pojęciem wielokrotnego zwiększania („when the premium paid by the customer is repeatedly increased at the renewal stage”). Chociaż europejski nadzorca dodaje tu tylko jedno słowo, to, jak się wydaje, ma ono istotne znaczenie. Uprawnione jest obecnie twierdzenie, że jednorazowe podwyższenie składki w kolejnym roku ubezpieczenia nie będzie mieścić się w zakresie praktyk cenowych, na które zwraca uwagę EIOPA. Musi to być wielokrotne podwyższenie składki.
Podkreślenie zasady proporcjonalności
Szersze powoływanie się przez EIOPA w ostatecznym stanowisku nadzorczym na zasadę proporcjonalności wydaje się być krokiem w dobrym kierunku. Przykładowo dotyczy to procesu zatwierdzania produktu oraz opisu procedur i dokumentacji produktowej. W analogicznych fragmentach wcześniejszego projektu stanowiska EIOPA nie powoływała się explicite na zasadę proporcjonalności. Szczególnie istotne wydaje się wskazanie zasady proporcjonalności w zakresie dokumentacji. Procedury mają być proporcjonalne do ryzyka, modelu biznesowego i charakterystyki potencjalnych klientów.
Konwergencja nadzorcza
Warto zaznaczyć, że stanowisko nadzorcze EIOPA nie jest wiążące ani dla organów nadzoru ani dla zakładów. Jak tłumaczy EIOPA, ma ono na celu rozwijanie konwergencji nadzorczej – czyli spójności praktyk nadzorczych u poszczególnych krajowych nadzorców. Oznacza to, że nie muszą oni tłumaczyć się EIOPA z niestosowania tego rodzaju dokumentów, w przeciwieństwie do wytycznych czy zaleceń – które mają charakter wiążący. EIOPA zdaje sobie sprawę, że jej stanowisko nadzorcze może mieć pewne implikacje dla rynku i w tym celu stara się znaleźć równowagę między zapewnieniem ochrony konsumentów a jednoczesnym umożliwieniem zainteresowanym stronom czerpania korzyści z praktyk różnicowania cen.
Ciężar nadzorowania praktyk cenowych po stronie krajów członkowskich
Zasadniczo EIOPA oczekuje, że to krajowe organy będą nadzorować, czy zróżnicowane praktyki cenowe prowadzą do niesprawiedliwego traktowania konsumentów. W konsekwencji wpływ proponowanej regulacji na działalność zakładów ubezpieczeń zależeć będzie przede wszystkim od podejścia lokalnego nadzorcy. Jak wyjaśnia EIOPA – odnosząc się do wątpliwości podniesionych przez PIU – w stanowisku nadzorczym zastosowano podejście oparte na ryzyku, pozostawiając krajowym organom nadzoru określenie zakresu ich prac nadzorczych w obszarach, w których uznają, że istnieje większe zagrożenie dla ochrony konsumentów.
Innym krokiem w dobrym kierunku jest zrezygnowanie przez EIOPA ze szczegółowego wyliczenia, z jakich środków nadzorczych powinny korzystać nadzory narodowe sprawdzając praktyki różnicowania składek przez podległe sobie zakłady ubezpieczeń. W pierwotnym projekcie stanowiska nadzorczego EIOPA wymienia m.in. nadzór zza biurka, inspekcje, przeglądy tematyczne, ocenę dokumentacji i procesu sprzedaży, ostateczne stanowisko nadzorcze nie jest już tak nakazowe.
Ograniczony entuzjazm
EIOPA po przeprowadzaniu konsultacji wyjaśnia, że rozumie, iż niektóre rodzaje praktyk różnicowania cen mogą przynosić korzyści konsumentom i to właśnie dlatego nadzorca z Frankfurtu nie zdecydował się na stosowanie bardziej „inwazyjnych” instrumentów prawnych. A to na etapie konsultowana projektu stanowiska wcale nie było przesądzone, bo EIOPA rozważała też wprowadzenie całkowitego zakazu tego rodzaju praktyk. EIOPA na całe szczęście nie skorzystała z bardziej „wiążącego” instrumentu prawnego niż stanowisko nadzorcze. Jako PIU, również w ramach Biura w Brukseli, będziemy nadal prowadzili dialog z unijnym nadzorcą, wskazując na potrzebę uwzględniania perspektywy rynku i wyjaśniając także nieplanowane negatywne skutki polityki EIOPA na sytuację konsumentów.